Pudełko z kreatywnością
Z kreatywnością jak z ciastem drożdżowym – w odpowiednich warunkach dobrze urośnie i choć w planie były tylko dwie pizze, to wystarczy jeszcze na sześć bułeczek zwykłych, sześć czosnkowych, a jak się dobrze podzieli to i na placek ze śliwkami. Pączkującej kreatywności (oh, pączki! Jeszcze na pączki wystarczy!) wprawdzie nie da się zjeść, bo to są pomysły, wątki, historie, dialogi, melodie, ale zasada jest ta sama – trzeba to ochronić przed przeciągiem i innymi życiowymi zawirowaniami.